Jesień to czas, kiedy wiele gatunków róż pięknie kwitnie. Od września do października warto także zadbać o ich pielęgnację – to właśnie wtedy warto przesadzać sadzonki, a także wkopywać do gruntu nowe rośliny.
Róże to uniwersalny podarunek na każdą okazję. Czerwone są symbolem namiętnej miłości, a białe często spotyka się w ślubnych bukietach. Jednak nie tylko cięte róże cieszą się popularnością – w ogrodach spotyka się aż 7 ich odmian! Istnieją róże wielkokwiatowe, rabatowe, miniaturowe, parkowe, okrywowe, angielskie i pnące. Różnią się od siebie wielkością kwiatów, mrozoodpornością i innymi parametrami, jednak wymagania co do pielęgnacji są uniwersalne. Sprawdź, jak dbać o róże, zwłaszcza jesienią!
Chociaż róże kwitną najintensywniej latem, gdy pąki ogrzewane są przez promienie słońca, niektóre odmiany wydają kwiaty nawet do października. W polskich warunkach najczęściej wybierane odmiany, które kwitną nawet do pierwszych przymrozków to:
Sadzonki róż można sadzić do gruntu wiosną (marzec/kwiecień) lub jesienią (wrzesień/październik). Termin przed zimą jest korzystniejszy, gdyż nowe rośliny zdążą zbudować system korzeniowy i mogą rozpocząć kwitnienie już w kolejnym sezonie. Ponieważ róże nie lubią przesadzania (mają zbyt rozbudowany system korzeniowy), warto od razu wybrać odpowiednie miejsce w ogrodzie. Najlepiej czują się w glebie przepuszczalnej, o lekko kwaśnym pH, a także w stanowiskach słonecznych, ale przewiewnych. Cień i brak powietrza mogą skutkować częstym pojawianiem się chorób i szkodników.
Róże lubią nawożenie. W pierwszym sezonie od posadzenia wystarczą im delikatne naturalne nawozy takie jak kompost. W kolejnych latach można wprowadzać nawozy mineralne, specjalnie skomponowane mieszanki do róż (zawiera się w nich azot, potas, fosfor) – należy stosować je aż 3 razy w sezonie!
Warto jednak wnikliwie monitorować stan swoich roślin, gdyż każdy niedobór lub nadmiar konkretnego pierwiastka symbolizują zmianami w rozwoju liści lub pąków.
Zdjęcie główne: Irina Iriser/pexels.com
piękne róże <3